Od zawsze interesujesz się fotografią?
Starasz się być na bieżąco ze wszystkimi nowościami i masz ochotę wypróbować
wszelkie nowinki techniczne? Zdajesz sobie więc sprawę z tego, że fotografia
nie jest tanim hobby. Ale czy orientujesz się ile mogą kosztować najdroższe aparaty
fotograficzne na świecie? Oto 5 z nich. Cena może przyprawić o zawrót głowy…
[http://fotoblogia.pl/2013/05/28/prawie-500-tys-zl-za-leike-ktora-wykonano-zdjecie-calujacej-sie-pary-na-times-square].
Aparat ten wystawiono na aukcji w Wiedniu i osiągnął on cenę 114 tys. euro,
czyli blisko 500 tys. zł. Fotograf Alfred Eisenstaedta wykonał jeszcze tym
klasykiem sesję portretową prezydentowi Billowi Clintonowi i jego rodzinie.
Kolejnym
z najdroższych na świecie aparatów jest aparat do panoram Seitz 6x17. Wykonuje
on fotografie o rozdzielczości 160 Mpx z jednego naciśnięcia spustu. Nie trzeba
nic kleić ani łączyć, aby otrzymać niesamowitą panoramę. Jest to więc sprzęt,
który budzi szacunek pod każdym względem, zarówno w parametrach, jak i w
wielkości. Jego cena to mniej więcej 28 800 euro, czyli około 115 tys. zł.
Każdy, kto chce się przekonać o właściwościach oraz możliwościach tego aparatu,
powinien wejść na stronę producenta, tam również można obejrzeć prawdziwe
panoramiczne dzieła sztuki.
[http://www.roundshot.ch/xml_1/internet/en/application/d149/d205/f229.cfm]
Cena
120 tys. dolarów, czyli w przeliczeniu na PLN jakieś 350 tys. zł to cena
aparatu Canon EF 1200 mm/f/5.6L USM. Podobno na specjalne życzenie stworzono
tylko 20 takich egzemplarzy tego potwora. Obiektyw mierzy ponad 80 cm, łapie
ostrość od 14 m i waży 16,5 kg. Oto przykładowe zdjęcia, jakie można zrobić tym
cudeńkiem
[http://www.bhphotovideo.com/find/newsLetter/Canon-EF-1200mm.jsp]
Najdroższym
i zarazem najstarszym aparatem na świecie jest aparat dagerotypowy. Proste,
drewniane pudełko to pierwowzór dzisiejszych aparatów. Tego typu urządzenia
powstawały w pierwszej połowie XIX wieku, a obrazy z nich uzyskiwane nazywano
dagerotypami, od nazwiska francuskiego wynalazcy tej techniki Louis’a
Mande Daguerre’a. Unikat ten trafił w maju 2010 roku na aukcję, a jego cena
osiągnęła 700 tys. euro, czyli ok 2,8 mln zł. Przykład takiego dagerotypu
[http://biznes.onet.pl/najdrozszy-aparat-na-swiecie,18861,3168618,6076448,fotoreportaze-detal-galeria]
Marka
Hasselbald stworzyła jeden z najdroższych aparatów świata H4D-60. Aparat ma
matrycę Dalsa CCD średniego formatu o rozmiarze 40,2 x 53,7 mm i rozdzielczości
60Mpx. Sensor zapewnia czułość ISO w zakresie 50-800, dodatkowo został on wyposażony
w opatentowany system ustawiania ostrości True Focu z procesorem APL. Jego cena
to około 40 tys. dolarów, czyli gdzieś 120 tys. zł. Sami sprawdźcie, co można stworzyć
z takim sprzętem…
[http://www.flickr.com/photos/40611558@N00/5002075891/]